Operacje plastyczne – szansa na bogatego męża
Pomimo tego, że w Polsce operacje plastyczne i wszelkiego rodzaju zabiegi upiększające wciąż raczkują i są dość często traktowane po macoszemu, to na całym świecie chirurgia plastyczna jest bardzo popularnym odłamem medycyny.
Wbrew pozorom z operacji plastycznych korzystają nie tylko bogate kobiety realizujące w ten sposób swoje „zachcianki”, ale przede wszystkim kobiety pragnące lepszego życia. O czym mowa? Oczywiście o poszukiwaniu lepszego życia poprzez zdobycie bogatego męża!
Już na samym początku rozważań na temat operacji plastycznych trzeba wyraźnie podkreślić, że próby wydobywania się z biedy i zaznania lepszego, tj. bogatszego życia, cieszą się największą popularnością w takich krajach jak Wenezuela czy Chiny – wśród krajów, w których bogactwo i przepych przeplatają się ze skrajną biedą. Czy jednak rzeczywiście jest to sposób na lepsze życie i znalezienie bogatego męża? Czy „dobry” wygląd rzeczywiście w tym pomaga?
Przede wszystkim wygląd!
Nie trzeba nikomu chyba udowadniać, że mężczyźni są przede wszystkim wzrokowcami – przyciąga ich nie tylko skrywany intelekt i zainteresowania, ale w pierwszej kolejności zwracają uwagę właśnie na wygląd kobiety mającej być ich przyszłą wybranką.
Pomimo tego, że wygląd i piękno są rzeczami przemijającymi, to większość bogatych mężczyzn patrzy na swoją przyszłą wybrankę w kontekście prezentowania się z nią w towarzystwie czy też własnej satysfakcji z posiadania u swego boku kobiety o wyglądzie modelki. Co prawda zdarzają się wyjątki od tej zasady, jednak ogólne statystyki są nieubłagane!
Prawdziwa miłość czy miłość do piękna?
W przypadku kobiet w Wenezueli czy też Chinach nie chodzi w żadnym wypadku o znalezienie prawdziwej miłości, ale przede wszystkim o podniesienie własnego statusu społecznego i opuszczenie slumsów. Często nawet przeskok do takich warunków życia, jakie mamy w Polsce, jest dla nich życiowym sukcesem! Nie oznacza to jednak w żadnym wypadku, że poprawa wyglądu nie pomoże nam w znalezieniu prawdziwej miłości i uczucia.
Poprawa wyglądu?
Inwestycja we własną osobę i we własne ciało w przypadku Wenezuelek i Chinek w większości przypadków się sprawdza. Internet pełen jest przypadków kobiet, które właśnie po inwestycji kilku tysięcy dolarów we własne ciało – poprawienie nosa, ust, piersi czy też korekcji uszu – znalazły bogatego męża i odmieniły swój los.
Co prawda trzeba mieć na względzie, że w takim wypadku dzieci nie odziedziczą urody kobiety, jednak po wymieszaniu genów niekoniecznie muszą pójść w ślady „brzydkiej” matki! W wielu przypadkach przeszłość kobiety i fakt poprawienia przez nią pewnych części swojej urody nawet nie wychodzi na jaw!
Jak to wygląda w Polsce?
Pomimo tego, że w Polsce nie ma żadnych oficjalnych statystyk dotyczących ilości operacji plastycznych i nikt nie prowadzi żadnych badań związanych z motywacją kobiet poddającym się chirurgii plastycznej, to niewątpliwie podobne zjawisko istnieje. Wbrew pozorom inwestycja w siebie i własne ciało w Polskich warunkach nie należy do najtańszych, jednak nie jest to kwota nie do zdobycia.
Większość klinki zajmujących się operacjami plastycznymi świadczy swoje usługi w cenie maksymalnie kilkunastu tysięcy złotych za zabieg – powiększanie biustu to przeważnie 12-16 tysięcy złotych, korekta odstających uszu to około 3 tysięcy złotych, a samo podniesienie biustu to przeważnie 8 tysięcy złotych.
Podsumowanie
Czy jednak operacja plastyczna w celu niejako oszukania przyszłego męża jest dobrym pomysłem i rzeczywiście się sprawdza? Wielu bogatych mężczyzn z rezerwą podchodzi do pięknych kobiet, które nastawione są jedynie na wystawne życie i korzystanie z majątku bez żadnego wkładu własnego.
Nie ma jednak wątpliwości, że w przypadku Wenezueli czy Chin tego typu zabiegi plastyczne są niezwykle popularne i nic nie wskazuje na to, aby miało się w tej dziedzinie cokolwiek zmienić. Skoro są bogaci mężczyźni poszukujący pięknych kobiet to i znajdą się kobiety, które gotowe są odkładać ostatni grosz właśnie na operację plastyczną w nadziei na lepsze jutro.