O co najbardziej martwią się kobiety w ciąży?

Kobieta to taka istota, która często zapomina o sobie, by innym tylko było dobrze. My, płeć piękna, dość często czerpiemy wręcz satysfakcję i radość z tego, że naszym bliskim czy znajomym dzieje się dobrze. Rzadko kiedy ktoś cieszy się z cudzych problemów. Będąc w ciąży kobieta ma jeszcze jedną osobę, o którą może się martwić – jest to jej rosnące w brzuchu dziecko. Czym może się martwić, skoro przecież cały czas jest tak blisko dziecka?

Troska o ciążę

Szczególnie w pierwszej ciąży kobieta tak naprawdę jest sama sobie królikiem doświadczalnym. To, co słyszała od mamy, koleżanek czy znajomych z pracy, to często historie bardzo ze sobą niespójne. Jedna kobiety miewają takie, drugie inne problemy, a my, ciężarne, bierzemy za pewnik, że wszystkie problemy będą dotyczyły właśnie nas.

troska-o-ciaze

Dobrze, jeśli odwiedzamy lekarza, by rozwiać swoje wątpliwości, nie wydzwaniajmy jednak do niego po nocach z każdym problemem. Jeśli nie czujemy się źle, wszelkie pytania warto zapisać sobie na kartce, by przy comiesięcznej wizycie u ginekologa można było na nie wszystkie znaleźć wspólnie odpowiedzi. 

Troska o przebieg porodu

Słuchając znajomych przez całą ciążę na pewno nie raz usłyszysz krwawe opowieści o porodach, lekarzach bez serca, wrednych położnych, parówce na śniadanie w szpitalu czy problemy poporodowe. Warto jednak brać pod uwagę, że nie tylko każda ciąża jest inna, ale także poród każdy jest inny.

O ile w przypadku personelu czy szpitala warto wcześniej zapoznać się z przynajmniej kilkoma opiniami ich dotyczącymi, bo jedna jaskółka wiosny nie czyni i jedna zła opinia nie powinna przekreślać ani szpitala, ani ludzi tam pracujących.

Cóż, przypadki zawsze się zdarzają i o ile są sporadyczne, nie powinno nic nas dziwić. Co innego notoryczne problemy, które zgłaszają prawie wszyscy pacjenci danych placówek i podopieczni lekarzy.

Najlepiej jednak uzbroić się w „głuchotę” na wszystkie traumatyczne doświadczenia kobiet z otoczenia, gdyż same sobie i swojej psychice tylko szkodzimy. A kobiecie w ciąży przecież potrzeba spokoju.

Troska o przebieg połogu

Wiele kobiet boi się nie tylko ciąży i porodu, ale także połogu. Sama zawsze powtarzam, ze poród to tylko kilka godzin – połóg trwa 6 tygodni i naprawdę jest ciężko. Ciężko nie dlatego, że coś jest źle, ale że musimy stawiacz czoła wszystkiemu, będąc w środku prawdziwej burzy hormonalnej, z maleństwem często przy piersi i czasem zupełnie sama.

Do tego tak naprawdę nie jesteśmy jeszcze do końca we wspaniałej formie – boli krocze lub rana po porodzie, bywają problemy z karmieniem, nieprzespane noce. Tylko czy warto o to się martwić, skoro raczej są to całkiem normalne, fizjologiczne rzeczy?

Troska o zdrowie dziecka

Od pierwszego USG ciążowego można już się martwić: czy jest serduszko, czy wszystko dobrze przez pępowinę przepływa, czy łożysko jest dobrze umocowane. Potem po porodzie ogryzając paznokcie czekamy, aż położna poinformuje nas o stanie dziecka i liczbie punktów w skali Apgar.

troska-o-zdrowie-dziecka

Dręczy nas każdy katar, szczepienie, badanie. Dobrze, jeśli wcześnie zauważamy niepokojące sygnały, jednak źle, jeśli doszukujemy się ich notorycznie i na siłę. Umiar przede wszystkim, także w przypadku konsultacji z pediatrą. A obiecuję, że w pierwszym roku życia będzie dużo wizyt u tego specjalisty.

Troska o związek

Wiele kobiet w ciąży martwi się o związek. Tyle się słyszy o tym, że mężczyźni czują się odepchnięci na dalszy tor, bo teraz ciąża i ciężarna staje się głównym tematem w rodzinie. Powoduje to zwykle smutek – bo przecież nikt nie lubi być „tym drugim”, tym piątym kołem u wozu.

troska-o-zwiazek

Dla mężczyzny, tak jak dla kobiety, wszystko teraz się zmienia, zmieniają się priorytety, cele, marzenia nawet. I to jest zupełnie normalne! Nie należy bać się zmian, ale brać je za rogi. Nie wiesz czy sobie poradzicie? Porozmawiaj o tym z mężem. Być może Twoje obawy są tylko wyimaginowane.

Troska o przyszłość

Kobieta w ciąży wie, że wypadnie z rynku pracy na jakiś czas. I boi się, że nie wróci lub będzie miała z tym problem. Ale może być to także czas doskonalenia się początkowo dziecko dużo śpi, można więc się na własną rękę doszkalać lub pomyśleć o otworzeniu własnego biznesu zamiast powrotu do pracy na etat. Teraz jest czas, kiedy można spokojnie o tym pomyśleć.

Troska czy nerwica?

Jeśli zauważasz, że nie radzisz sobie z emocjami i potrzebujesz pomocy – wołaj o pomoc. Możesz porozmawiać o emocjach z przyjaciółką, mamą, partnerem, a nawet psychologiem. Ale nie zamykaj ich w sobie. Nerwica i depresja jeszcze dla nikogo nie zrobiły nic dobrego.

Leave a reply

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij